#usPRAWNij swój biznes - Ty i Twoja firma czyli forma prawna Twojego biznesu (1) JDG
Magdalena Bojaryn, Kategorie: ArtykułPierwszy obszar Twojego biznesu to forma w jakiej prowadzisz swoją firmę.
Od tego zaczynasz myślenie o firmie, bo jakąś formę musisz przybrać.
To Twój samochód, do prowadzenia firmy. Możesz to robić jako jednoosobowy przedsiębiorca (JDG), jako spółka cywilna, jako spółka handlowa:osobowa np. jawna bądź komandytowa lub jako spółka z o.o. To najczęściej funkcjonujące formy prawne w Polsce.
Jednoosobowa działalność gospodarcza:Ty=Firma
Jeżeli prowadzisz swój biznes sam, najprostszym rozwiązaniem będzie dla Ciebie jednoosobowa działalność gospodarcza. W ciągu 24 h, nie wychodząc z domu założysz firmę.
Pamiętaj, że JDG to Ty.
Odpowiadasz swoim całym majątkiem za zobowiązania firmy jakie zaciągniesz w trakcie jej prowadzenia.
Z racji tego, że JDG to nie osobny podmiot, w razie gdy Ciebie zabraknie, firma może funkcjonować jeszcze jakiś czas, jeżeli będzie miała zarządcę sukcesyjnego. I to jest zupełnie naturalny stan gdy jesteś szefem, pracownikiem, marketingowcem, handlowcem, pakowaczem, sprzątaczem w swojej firmie. Czyli, robisz wszystko.
Kiedy warto pomyśleć o zmianie JDG na spółkę?
Gdy Twoja firma się rozwija, zaczynasz zatrudniać ludzi, masz większą odpowiedzialność warto pomyśleć o innej formie prawnej. O formie, która nie zależy od Twojej obecności.
Warto też o niej pomyśleć gdy:
- prowadzisz biznes z tzw. cichym wspólnikiem, albo
- jesteś tym cichym wspólnikiem, lub też
- jesteś żoną prowadzącą dużą część firmy zarejestrowanej przez męża lub też mężem w takiej sytuacji.
Powyższe scenariusze potrafią trwać latami, bardzo trudno je zmienić, wymagają dużej samoświadomości po stronie współpracujących w ten sposób osób i faktycznej decyzji co do zmiany i uporządkowania sytuacji.
Dlaczego należy zmieniać coś co funkcjonuje latami?
Z biegiem czasu sytuacje wyżej opisane przestają mieć jakiekolwiek uzasadnienie prawne i ekonomiczne i są krzywdzące dla osoby, która nie funkcjonuje w obrocie gospodarczym jako pełnoprawny przedsiębiorca.
Z doświadczenia pracy z klientami w takich obszarach widzę, że największy problem jaki pojawia się do rozwiązania, to problem osobisty "wspólników":
- ich nastawienie,
- nieuporządkowane sprawy wewnętrzne,
- coś co spowodowało, że są w takim układzie.
I podczas próby zmiany tej sytuacji "wspólnicy" rozbijają się nie o kwestie prawne, tylko te osobiste właśnie.
Dopiero uporządkowanie siebie, własnych spraw spowoduje, że możliwe będzie zdrowe poukładanie relacji w spółce,bądź rezygnacja z niej.
Widzę też w trakcie mojej pracy, że zmiana ta może być bolesna, trudna, czasami też okazuje się niemożliwa do przeprowadzenia. W takich przypadkach, nawet najlepiej przygotowane prawne rozwiązania na nic się zdadzą, bo klienci tego nie wdrożą w życie.
Jeżeli więc dopiero zaczynasz swój biznes, masz ten przywilej i szansę, aby zrobić to dobrze od początku.
Jeżeli chcesz zacząć prostować swoje biznesowe ścieżki z nieoficjalnym wspólnikiem, sprawdź poniższe 3 artykuły, które napisałam dla CorazLepszejFirmy.
Znajdziesz je pod tymi linkami:
https://www.corazlepszafirma.pl/blog/jak-przygotowac-sie-do-rozmowy-ze-wspolnikiem-inwestorem
https://www.corazlepszafirma.pl/blog/spolka-model-prawno-podatkowy
https://www.corazlepszafirma.pl/blog/dobra-umowa-spolki-zoo
W następnym artykule napiszę Ci o tym jak wyglądało przygotowanie nasze (moje i Marty,mojej wspólniczki) do zawarcia umowy spółki i jak się nasza współpraca zmieniała latami i jak na te zmiany reagowałyśmy.
Twój biznesovy prawnik - radca prawny Magdalena Bojaryn